Sugar body scrub Farmona
Od producenta :
Dzięki zawartości masła Karite i witaminy E głęboko nawilża, odżywia i ujędrnia skórę, sprawiając że staje się zachwycająco miękka i delikatna. Naturalne kryształki cukru, zanurzone w odżywczym olejku, usuwają martwy naskórek i wygładzają ciało. Ekstrakt z owoców noni, rosnących na bajecznych, przepełnionych słońcem wyspach Polinezji, zwiększa wydzielanie endorfin, pozwalając cieszyć się wspaniałym nastrojem i pełnia szczęścia. Cukrowy peeling doskonale myje, regeneruje i natłuszcza skórę, dzięki czemu nie jest konieczne używanie balsamu.
Moja opinia
Zakochałam się na dobre w tym peelingu. Zapach świeżego melona i dojrzałego arbuza jest nieziemski, rzeczywiście zniewala zmysły i ciało :) Miłość od pierwszego użycia. Idealnie się nakłada i rozprowadza. Opakowanie z wieczkiem, pozwala nam na nałożenie odpowiedniej ilości kosmetyku, a jeśli nabierzemy zbyt dużą ilość bez problemu możemy z powrotem włożyć do pojemniczka. Peeling zawiera spore kryształki, które bardzo dobrze ścierają martwy naskórek i dość szybko się rozpuszczają.
Scrub pozostawia ciało gładkie i miękkie w dotyku. Intensywnie nawilża ciało, pozostawiając cudowny zapach nawet po wytarciu ręcznikiem. Jeżeli potrzebujemy intensywnego złuszczenia możemy nałożyć peeling na lekko zwilżone ciało, a jeśli chcemy cieszyć się bardziej nawilżeniem skóry niż zdzierakiem, nakładamy kryształki na mokrą skórę. Kosmetyk jest bardzo wydajny. Nie podrażnił mojej skóry, nie wywołał krostek. Idealnie sprawdził się podczas depilacji. Nogi mnie nie szczypały i nie były zaczerwienione. To co mnie zaskoczyło w tym przyjemniaczku, to brak potrzeby używania balsamu do ciała :) Szybki sposób na idealne złuszczenie i nawilżenie naszej skóry ;) Cukrowy scrub od Farmony zdecydowanie zachwycił mój nos swoim zapachem i uwiódł moje ciało swoim działaniem :) Zdecydowanie jest HOT, kupie go ponownie tylko teraz może w innej wersji :)
Scrub pozostawia ciało gładkie i miękkie w dotyku. Intensywnie nawilża ciało, pozostawiając cudowny zapach nawet po wytarciu ręcznikiem. Jeżeli potrzebujemy intensywnego złuszczenia możemy nałożyć peeling na lekko zwilżone ciało, a jeśli chcemy cieszyć się bardziej nawilżeniem skóry niż zdzierakiem, nakładamy kryształki na mokrą skórę. Kosmetyk jest bardzo wydajny. Nie podrażnił mojej skóry, nie wywołał krostek. Idealnie sprawdził się podczas depilacji. Nogi mnie nie szczypały i nie były zaczerwienione. To co mnie zaskoczyło w tym przyjemniaczku, to brak potrzeby używania balsamu do ciała :) Szybki sposób na idealne złuszczenie i nawilżenie naszej skóry ;) Cukrowy scrub od Farmony zdecydowanie zachwycił mój nos swoim zapachem i uwiódł moje ciało swoim działaniem :) Zdecydowanie jest HOT, kupie go ponownie tylko teraz może w innej wersji :)
Macie wśród swoich peelingów, takie które pokochałyście ???
Do następnego LILI :*
Lubię serię Tutti Frutti :)miałam ich peelingi, ale w tej malutkiej wersji w buteleczce, na tą też się muszę skusić :)
OdpowiedzUsuńMałej nie miałam :) ta jest bardzo wydajna :)
UsuńRzeczywiście Farmona i seria tutti frutti ma bardzo fajne zapachy. Nie dziwię się, że i ten okazał się ładny :)
OdpowiedzUsuńjest przepiękny :) rześki, delikatnie słodkawy ale nie duszący :) takie lubię najbardziej :)
UsuńTo są jedne z lepszych zapachów na rynku, bo nie jadą sztucznościa :)
UsuńDokładnie :)
UsuńNigdy nie miałam peelingów z tej firmy, ale pewnie się zaopatrzę, jak go gdzieś zobaczę;) No i ciekawa jestem zapachu;)
OdpowiedzUsuńPolecam :) możesz sobie na początek kupić mniejszą wersje :)
UsuńJak fajnie wygląda ten peeling :)
OdpowiedzUsuńJeszcze lepsze są efekty :):*
UsuńZnam te peelingi i bardzo je lubię :)
OdpowiedzUsuńMiałam tylko tą wersje i jestem pewna, że wypróbuje inne zapachy :)
UsuńMelon z arbuzem brzmi kusząco, a że nie trzeba używać dodatkowo balsamu, to dla mnie duży plus.
OdpowiedzUsuńDla mnie to ogromne zaskoczenie :) lubię używać balsamy po kąpieli ale bardzo się cieszę, że nie zawsze muszę to robić :D
UsuńFarmona ma takie genialne opakowania i zazwyczaj zapachy ich produktów też mi się podobają. Ogólnie nic do nich nie mam. Może dlatego, że pochodzą z moich rodzinnych stron...? :D
OdpowiedzUsuńKraków jest pięknym miastem :) gdybym miała wybrać jedno miejsce do zamieszkania byłoby nim właśnie to miasto :)
UsuńAle kusisz nim :)
OdpowiedzUsuńBardzo się cieszę :) Polecam !!!:*
UsuńStosowałam peeling tej marki i byłam bardzo zadowolona z efektów :)
OdpowiedzUsuńPięknie pachnie, daje super efekty i nie trzeba używać balsamu :) czego chcieć więcej :)
UsuńBardzo lubię kosmetyki tej firmy :) Narobiłyście mi ochoty na ten peeling :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam!
Jak tylko będziesz miała okazję nie zastanawiaj się długo :) bierz i ciesz się nim w domku :)
UsuńZ chęcią wypróbuję! :)
OdpowiedzUsuńNie pożałujesz :):*
Usuńteż uwielbiam te peelingi :) miałam czerwony :)
OdpowiedzUsuńCzerwonej wersji jeszcze nie miałam :) ale ten się już skończył więc muszę pomyśleć nad zastępcą :)
Usuńkupiłam ostatnio brzoskwiniowy, nie mogę się doczekać użycia :D
OdpowiedzUsuńBrzoskwiniowego nie miałam :) Też jest o takiej pojemności :)??
UsuńBardzo lubię te peelingi :)
OdpowiedzUsuńJa się w nim zakochałam :) ta wersja jest cudowna :)
UsuńZgadzam się z opinią, bardzo fajny produkt w dobrej cenie :)
OdpowiedzUsuńDzięki za odwiedzenie weemini, również obserwuje :)
Peeling jest bardzo wydajny a kosztuje niewiele jak za taką pojemność :)
UsuńKusząca recenzja :)
OdpowiedzUsuńZapraszam do siebie :)
:)
UsuńMiałam kiedys ten produkt ale w czerwonej wersji, teraz juz nie pamietam co to był dokładnie za zapach. Bardzo go lubiłam! Cena świetna w stosunku do jakości i wydajności :)
OdpowiedzUsuńCena jest rewelacyjna :) Ja miałam ten peeling bardzo długi okres czasu :) w końcu zaczęłąm go częściej używać bo się bałam że się przeterminuje :)
UsuńFajny peeling kiedyś go wypróbuję
OdpowiedzUsuńMożesz sobie na początek kupić wersje mini :) tak na wypróbowanie :)
UsuńMiałam peeling z tej serii tylko brzoskwioniowy - miał przepiękny zapach, ale przeszkadzał mi tłusty film, który oblepiał moją skórę po jego zastosowaniu, niestety to tylko złudne nawilżenie (przynajmniej w moim przypadku tak było), na początku w składzie zawiera parafinę :/
OdpowiedzUsuńCiekawy blog, świetna z Ciebie dziewczyna, wkładająca serce w to co robi, więc z przyjemnością obserwuję :)
W wolnej chwili zapraszam do mnie: http://wkacikuurodowym.blogspot.com/
Będzie mi bardzo miło! :)
Ten naprawdę nawilżał moje ciało :) nie musiałam już stosować balsamów:) nie kleiła mi się po nim skóra i pozostawiał piękny zapach :)
UsuńDziękuje bardzo :*:*:* Oczywiście wpadnę do Ciebie :)
Miałam peeling z tej serii ale brzoskwiniowy, faktycznie ślicznie pachniał jednak parafina na poczatku składu robi swoje i na mojej skórze pozostawiał tłusty film, była taka oblepiona, niefajna - raczej do niego nie wróce ;)
OdpowiedzUsuńŚwietny blog, dodaję do obserwowanych :)
Zapraszam również do mnie: http://wkacikuurodowym.blogspot.com/
Będzie mi bardzo miło :)