Witajcie Dziewczyny :)
kolorze. I tym razem przeceniłam kolor swojej buzi :) Mam jasną cerę. Myślałam, że odcień będzie pasował do odcienia mojej face. Niestety jest troszeczkę za ciemny. Idealnie nadaje się na większe wyjście, kiedy makijaż powinien być wieczorowy i bardziej wyrazisty. Cudownie sprawdził się w sylwestrową noc. Przetrwał całą imprezę, którą przetańczyliśmy z mężem do ostatniego tchu :) Było cudownie :) Już, już wracamy do podkładu :P Odrobinę się rozmarzyłam :)
Na co dzień delikatnie go rozjaśniam innym sprawdzonym podkładem.
Odcień 102 Golden Beige |
Kryje rewelacyjnie. Nie jest za ciężki, nie zatyka porów. Utrzymuje się na buzi cały dzień. Nakładam makijaż rano przed pracą. W pracy nie potrzebuje żadnych poprawek, kiedy wracam do domu nadal jest ładny efekt. Nawet po treningu i bieganiu utrzymuje się na buzi :) Nie spływa ani się nie bryli. Szkoda mi czasu na zmywanie make-upu :P
Czasem zdarza się, że moja twarz jest delikatnie przesuszona i pojawiają się skórki. Podkład Perfect Stay bez problemu sobie z nimi radzi. Bardzo naturalnie wygląda i wygładza buzie. Dobrze się nakłada, nie sprawia efektu maski. Wystarczy bardzo mała aplikacja by cieszyć się zauważalnym efektem. Podkład posiada wiele plusów, ja jednak znalazłam dwa minusy.
- Jest klejący dlatego bez nałożenia pudru nie nadaje się na jakiekolwiek wyjście.
- Trudno wydobyć padkład do końca. Wole opakowania, które mogę potem rozciąć i wydostać " resztki " fluidu.
Miałyście przyjemność używania tego podkładu ?? Macie swoich ulubieńców?? Piszcie w komentarzach, ciekawa jestem co polecacie :)
Miłego wieczoru ;) LILI.
Nie miałam jeszcze ale fajnie ze tak dobrze się sprawdził :-)
OdpowiedzUsuńJestem bardzo zadowolona :) Został jednym z moich naj :)
Usuńja osobiście nie przekonałam się do tego produktu ;/
OdpowiedzUsuńWiem, że nie każdej z nas przypadł do gustu:) na jestem w gronie tych zadowolonych kobietek :)
UsuńSłyszałam o tym podkładzie wiele dobrego;) Chętnie bym się mu przyjrzała bliżej, zwłaszcza w czasie jakiejś fajnej promocji;)
OdpowiedzUsuńJa go kupiłam na promocji za niecałe 40 zł :) więc nie jest to bardzo wygórowana cena jak na efekty jakie daje podkład :)
UsuńNakłada się go taką szpatułką? Takie opakowania to nie dla mnie-mam wrażenie, że sporo produktu zostaje niezużyte:(
OdpowiedzUsuńSzpatułką pobieram sobie podkład na polec :) No właśnie to jest minus :( też nie przepadam za takimi opakowaniami :( na pewno nie zużyje podkładu do końca
UsuńJa nie używam podkładu a gdy używałam to miałam problem ze znalezieniem tego idealnego.
OdpowiedzUsuńJa prawie zawsze mam problem z kolorem :) Ale jeszcze nie trafił mi się bubel :)
UsuńNie jestem przekonana do Astora.
OdpowiedzUsuńNa początku omijałam tą szafkę ale jak trafiła sie promocja to spróbowałam :) i okazał się naprawdę godny uwagi :)
Usuńa wiesz ze nie miałam nigdy podkładu z Astora?:)
OdpowiedzUsuńTo też mój pierwszy :) :) :)
UsuńBardzo lubię ten podkład, kupiłam kiedyś przypadkowo <3 Obserwuje z przyjemnością :)
OdpowiedzUsuńDla mnie byłby idealny gdyby był o ton jaśniejszy :) następnym razem będę wiedziała, który zgarnąć do koszyka :):P
UsuńNie znam go :)
OdpowiedzUsuńProdukt mnie nie przekonał :/
OdpowiedzUsuńDodaję do obserwowanych i liczę na rewanż
http://magicworldprincesscarmen.blogspot.com/
xoxo Carmen
MAm też mam ten podkład, ale mieszam go z lorealem, bo mi trochę odcień nie siadł. ogółem dobry kosmetyk:)
OdpowiedzUsuń★ Zapraszam do mnie na BlondBlog.pl
Niestety mam ten sam problem :)
OdpowiedzUsuńNie miałam jeszcze tego podkładu :) Ale fajna recenzja, dobrze że wspomniałaś o tych minusach :)
OdpowiedzUsuńDziękuję :)
Usuńnigdy nie miałam podkładu z Astora i chyba nie jestem do nich przekonana..;/
OdpowiedzUsuńTo mój pierwszy podkład z Astora :) gdyby nie to, że jest o ton za ciemny byłby prawie idealny :)
UsuńJak dla mnie jest niestety za ciemny :(
OdpowiedzUsuńzaciekawił mnie
OdpowiedzUsuń