niedziela, 31 lipca 2016

Moje wrażenia po starcie w wyborach Miss Lata 2016


  
 

 Hej Kochani :) 
   Wczoraj odbył się kolejny etap wyborów Miss Lata 2016. Tym razem zabawa miała miejsce nad zalewem w Borkowie. Początkowo nie myślałam o wzięciu udziału w takiej imprezie.  
   Kilka lat temu wystartowałam również w takim konkursie, otrzymałam jako I Wicemiss Umru przepustkę do ścisłego finału. Jednak nie podeszłam do głównych wyborów, spanikowałam. Przerosła mnie cała otoczka, dziewczyny elegancko ubrane z pięknymi fryzurami prosto od fryzjera i idealnym makijażem. Teraz kiedy mój Mąż mnie namówił, obiecałam sobie, że zgłoszę się i wystartuje w konkursie. Nie chciałam później żałować, że nie podjęłam ryzyka. Bardzo się cieszę, że stanęłam do "walki" z innymi dziewczynami. Pokonałam swój strach, stres i lęk. I spodobało mi się to bardzoooo :)

     Emocje były wspaniałe. Nie czułam na scenie ogromnego, panicznego strachu. Potraktowałam to jako świetną zabawę, która pomoże mi przełamać swoje słabości. I się udało :) Zostałam I Wicemiss Borkowa, czym automatycznie wylądowałam w finale Wyborów Miss Lata 2016. Jestem bardzo mile zaskoczona, choć gdzieś w głowie liczyłam na jakiś tytuł :) Ale to przecież normalne. Każda z nas chciała dostać się do czołówki tych najpiękniejszych dziewcząt :)


    Na scenie prezentowałyśmy się 4 razy. Pierwszy raz w stroju na luzie. Byłyśmy przedstawiane z imienia, nazwiska, podawano nasz stan cywilny, wymiary i oczywiście nasze hobby, co było podstawą do konkurencji jakie każda z osobna dostała od Jury. Trzecie wyjście było w kostiumach kąpielowych. Tutaj obnażyłyśmy wszystkie swoje mankamenty :). Ostatnia prezentacja odbyła się w strojach bardziej eleganckich i to było najbardziej stresujące wyjście . Każda z nas musiała wykazać się swoją kreatywnością, poczuciem humoru i dystansem do samej siebie. Ja miałam wymyślić nową dyscyplinę na Igrzyska Olimpijskie w Rio :) Pierwsze co przyszło mi do głowy to fitness :) Zaprezentowałam kilka ćwiczeń i z pomocą innych kandydatek udało mi się zaliczyć zadanie. 

   Byłam najstarszą uczestniczką i jedyną, która była mężatką :) Wszyscy dziwili się, że mam 24 lata. Każdy dawał mi 16 lat :) Bardzo się cieszę z komplementów "wiekowych" i mam nadzieje, że uda mi się utrzymać moją młodość jak najdłużej ;) Najbardziej cieszę się ze słów Elizy Młodzińskiej tegorocznej Miss Ziemi Świętokrzyskiej, która wręczając mi szarfę powiedziała, że bardzo się cieszy bo trzymała za mnie mocno kciuki :)
  Było wspaniale. Już nie mogę się doczekać finału. Chce poczuć te emocje jeszcze raz. Kolejny raz stanąć na scenie, zmierzyć się ze samą sobą i udowodnić sobie, że nawet w najbardziej stresujących sytuacjach dam sobie radę. 
   Każdej z Was polecam wystąpienie w takiej lub innej, bardziej prestiżowej zabawie. Nie zastanawiajcie się czy dacie radę, idzie na żywioł. Naturalność, spontaniczność i uśmiech liczą się podwójnie bo nie doświadczamy tego na co dzień. Świetna zabawa, wspomnienia i możliwość poznania ciekawych osób to tylko kilka plusów takich imprez. 
  Tym razem nie odpuszczę i przystąpię do Wyborów Miss Lata 2016. Finał odbędzie się 27 sierpnia na rynku w Kielcach.

Trzymajcie za mnie kciuki :* 
  Pozdrawiam LILI :):* 

6 komentarzy:

  1. Super, gratuluję :) Fajny jest taki konkurs, a otoczką nie ma co się przejmować, to nie o to chodzi :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuje :) Dokładnie ;) Liczy się świetna zabawa i pozostawione wspomnienia ;)

      Usuń
  2. Gratulacje! :) Najważniejsze, że dobrze się bawiłaś ^^ A później oglądając zdjęcia można powspominać :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dokładnie :) Zabawa była świetna :) Mój Mąż kupił nawet gazetę i powiedział, że będzie pokazywał naszym przyszłym dzieciom jaka mama była kiedyś ładna :)

      Usuń
  3. Brawo, gratuluję :) Ja kiedyś też brałam udział w wyborach Miss i jakoś udawało mi się dostać do czołówki, tzn. do ścisłej 10 :) Ale to było dawno temu i nieprawda :D

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Dziękuję :) Liczą się wspomnienia :) Na starość chciałabym nie żałować, że czegoś nie spróbowałam :)

      Usuń

Dziękujemy za odwiedziny i komentarze:*
Dziękujemy, że jesteście z nami :*
Jeśli obserwujesz daj znać w komentarzu :)
Pozdrawiamy Lili & Doma